poniedziałek, 25 stycznia 2016

Masakra Fettermana

W roku 1865 stosunki z Indianami zaczęły się pogarszać. Wojsko patrolujące  wolne tereny Indian było przez nich postrzegane jako napastnik.  Wódz Czerwona Chmura rozpoczął wielką wojnę, która rozegrała się pod fortem Phil Kearny. Była to jedna z najokrutniejszych walk z Indianami, największa batalia rozegrała się 21 grudnia 1866, nazwana później „Masakrą Fettermana”. Kapitan Fetterman krytykował ostrożną taktykę pułkownika Henry'ego B. Carringtona, który jednak znał się lepiej na taktyce Indian. Powierzył mu oddział złożony z 80 żołnierzy i wysłał na rekonesans. Oddział zapuścił się w las gdzie znajdowały się (o czym nie wiedział kpt. Fetterman) wielkie liczby wojowników (około 2000) indiańskich. Następnie kilku Indian (wśród nich był Szalony Koń) zaczęło prowokować oddział żołnierzy, ale kapitan Fetterman nadal, posłuszny ostrzeżeniu Carringtona, wciąż nie atakował. Jednak kiedy do garstki wojowników dołączyli inni, Fettermanowi puściły nerwy. Wydał rozkaz do szarży, jednak prawie natychmiast z krzaków wypadli na piechotę Indianie. Po niewczasie pojął Fetterman swoją pomyłkę i próbował połączyć się z kawalerzystami (dowodzonymi przez porucznika Grummond'a). Daremne były jednak jego starania, Indianie korzystając z przygniatającej przewagi otoczyli żołnierzy. Wielu próbowało uciekać, jednak, jak napisał w Life of the Plains podpułkownik George Custer: …ucieczka przed Indianami w trakcie starcia jest równoznaczna ze śmiercią”. Dwóch cywili uzbrojonych w wielostrzałowe karabiny wiedząc, że nie zdołają uciec, ukryło się wraz z kilkoma żołnierzami za skałami i stamtąd bronili się przez około 15 minut. Zadali Indianom duże straty, w końcu jednak i ten bastion zdobyto. Odwaga okazana przez żołnierzy wzbudziła podziw Indian, polegli  bowiem wszyscy.

Obraz przedstawiający bitwę:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz