Podczas najsłynniejszej kampanii w historii wojen indiańskich w latach 1873-76 wojsko, mimo porażek, traciło niewielu ludzi (wyjątek stanowiła bitwa pod Little Bighorn w 1876 roku).
Działo się tak dlatego, że Indianie nigdy nie byli w pełni zdyscyplinowani. Chociaż było wielu sławnych wodzów, takich jak Czerwona Chmura i Szalony Koń za którymi stało mnóstwo wojowników ślepo ich słuchających. Nie mieli oni obowiązku wycofywać się na komendę, ani na nią atakować. Prowadziło to do poważnych błędów taktycznych. Wojsko USA było zdyscyplinowane, więc nawet kiedy nie mogli pokonać przeciwnika, zgrupowany odwrót pomagał uratować sytuację. Co do uzbrojenia, Indianie w miarę rozwoju agencji (znajdującymi się w rezerwatach) posiadali je coraz lepsze. Mogli kupić nawet doskonałe Winchestery, uważane wtedy za nowoczesne. Nawet żołnierze armii USA nie posiadali tej szybkostrzelnej broni, mieli za to Springfield'y mod. 1873, które były bardziej celne, jednak, w przeciwieństwie do 16-to strzałowych Winchesterów, były jednostrzałowe. Indianie wygrywali z wojskiem tylko wtedy gdy mieli nad nim przewagę liczebną, lub gdy dowodził nimi dobry strateg.
Obraz przedstawiający walkę kawalerzysty
(uzbrojonego w szablę) z wojownikiem indiańskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz